Po długiej nieobecności postanowiłam wrócić
do blogowania pod inną nazwą i z całkiem nowymi chęciami. Zacznę od dwóch przyjemnych
(mam nadzieję) wpisów, dotyczących moich zakupów. We wtorek podzieliłam się z Wami zakupami z Kontigo (link TU), a dziś pokażę Wam cztery książki,
które ostatnio kupiłam.
Sekrety urody Koreanek. Charlotte Cho
Swojego czasu elementarz pielęgnacji
Charlotte z Soko Glam cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Teraz mam
wrażenie, że jego popularność znacznie spadła. Jednak mimo to trafił do mojego
koszyka i chętnie go przeczytałam. Moimi wrażeniami podzielę się z Wami niedługo
;)
Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu
Nie nastawałam się na wielkie WOW, jednak
bardzo spodobało mi się, że wszystko jest przejrzyste i dokładnie wytłumaczone.
Na razie przejrzałam tylko działy, które najbardziej mnie interesowały. Jednak
mam w planach przeczytanie poradnika od deski do deski, by wyrobić sobie na
jego temat zdanie i móc podzielić się nim z Wami ;)
Szczęśliwa Skóra. Adrina Grigore
Do tej książki jeszcze nawet nie zajrzałam.
Kupiłam ją kierując się dobrymi opiniami na jej temat. Jestem bardzo ciekawa czy przypadnie mi do
gustu.
Ta chwila. Guillaume Musso
Powieści tego autora skradły moje serce już
bardzo dawno temu. Od momentu przeczytania pierwszej jego książki zebrałam cała
kolekcję jego dzieł. Jednak muszę szczerze przyznać, że „Ta chwila” w porównaniu
do pozostałych podobała mi się najmniej.
Pierwsza z wymienionych książek tzn.„Sekrety
urody Koreanek” kupiłam w biedronce za 25 złotych. Pozostałe zamówiłam w księgarni
internetowej DOBRE KSIĄŻKI (link TU), którą zdecydowanie polecam. Wszystko
przebiegło sprawnie, paczka była do odbioru szybciej niż przypuszczałam. Zawartość natomiast były starannie
zabezpieczona przed ewentualnym uszkodzeniem w czasie transportu.
Jakie książki
najchętniej kupujesz?
Wolisz tradycyjne księgarnie
czy korzystasz z wygody zamawiania książek przez Internet?
Jeśli czytałaś
którąś z wymienionych powyżej książek to będzie mi bardzo miło jak podzielisz
się swoimi wrażeniami w komentarzach.
Będzie
mi miło jeśli polubisz mnie na Facebooku i/lub zaobserwujesz na Instagramie.
"Szczęśliwa skóra" mnie kusi i w końcu będę musiała po nią sięgnąć. Będę czekać na opinię ;)
OdpowiedzUsuńJak przeczytam to na pewno dam znać co o niej sądzę :)
Usuńuwielbiam książki Musso
OdpowiedzUsuńMam sekrety urody Koreanek - bardzo fajna pozycja!
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z Twoją opinią na temat sekretów urody Koreanek :D
OdpowiedzUsuńLubię poradniki, kupiłam też ten Ewy, ale wcale mi się nie podobał
OdpowiedzUsuńSzczeliwą skórę właśnie czytam :)
OdpowiedzUsuń